LIST OTWARTY ŚRODOWISK NAUKOWYCH
w sprawie projektu Rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zmieniającego rozporządzenie w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalenia utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów
Szanowna Pani Minister,
z głębokim niepokojem i ogromnym zaskoczeniem przyjmujemy propozycję zmian zawartą w projekcie rozporządzenia z dnia 23 lipca 2025 r., zgodnie z którym Stowarzyszenie KOPIPOL ma zostać wykluczone z grona organizacji uprawnionych do pobierania i podziału opłat reprograficznych.
Taka decyzja – podjęta bez konsultacji i bez przedstawienia merytorycznego uzasadnienia – uderza w fundamenty systemu rekompensat za korzystanie z twórczości naukowej i technicznej. Środowiska naukowe i akademickie, które od lat współpracują z KOPIPOL-em, odczytują ją jako sygnał lekceważenia ich głosu i pozbawienia ich realnej reprezentacji w systemie ochrony praw autorskich.
Decyzja została ogłoszona w pełni sezonu wakacyjnego, kiedy większość środowiska naukowego przebywa poza miejscem pracy. Odbieramy ją jako działanie, które nie tylko pomija głos twórców nauki, ale także uniemożliwia im realne odniesienie się do zmiany o zasadniczym znaczeniu dla naszego środowiska.
Stowarzyszenie KOPIPOL jest organizacją zaufania publicznego – powołaną i rozwijaną przez samych naukowców, prowadzoną transparentnie i rzetelnie, obecnie reprezentującą tysiące twórców oraz setki tysięcy utworów naukowych i technicznych. System indywidualnej repartycji – oparty na rzetelnych badaniach statystycznych i bazie uprawnionych autorów – jest narzędziem sprawiedliwej i przejrzystej dystrybucji środków. Żadna inna organizacja w Polsce nie pełni tej funkcji z takim zakresem i skutecznością.
Stowarzyszenie KOPIPOL nie tylko nas reprezentuje – KOPIPOL realnie działa. To jedyna organizacja zbiorowego zarządzania w Polsce, która konsekwentnie broni interesów twórców dzieł naukowych i technicznych – zarówno na poziomie legislacyjnym, społecznym, jak i sądowym. Przez ostatnie lata udowodniło to wielokrotnie:
KOPIPOL bronił art. 20 ustawy o prawie autorskim przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wypracował korzystną dla środowiska naukowego wykładnię pojęcia „importer”. Doprowadził do objęcia opłatą wszystkich urządzeń kopiujących, nie tylko tych nabywanych przez osoby fizyczne. Stworzył jedyny w Polsce system repartycji indywidualnej dla twórców naukowych i technicznych. Przez trzy dekady skutecznie walczył z piractwem książkowym. To dzięki jego działaniom wielu twórców naukowych i technicznych po raz pierwszy w ogóle otrzymało wynagrodzenie z tytułu kopiowania swoich prac.
Warto przypomnieć, że to właśnie prace naukowe i techniczne są najczęściej kopiowaną kategorią utworów wyrażonych słowem. Kopiujemy skrypty, podręczniki, artykuły, fragmenty monografii – bo tak funkcjonuje dydaktyka, badania, inżynieria, praktyka zawodowa. Twórcy nauki i techniki najbardziej zasługują na systemowe wsparcie – i właśnie oni dziś mogą zostać z niego wykluczeni.
KOPIPOL to więcej niż organizacja – to nasz reprezentant i rzecznik naszych interesów. Dzięki jego działalności wielu z nas po raz pierwszy w ogóle otrzymało wynagrodzenie z tytułu kopiowania naszych prac. Za sprawą Funduszu Wsparcia Twórców zorganizowano dziesiątki konferencji, wydano setki publikacji, udzielano stypendiów doktoranckich. Dzięki obecności KOPIPOL-u mieliśmy głos w debacie publicznej o prawach twórców – także tych mniej widocznych, ale równie istotnych dla rozwoju społeczeństwa wiedzy.
Proponowane zmiany prowadzą do arbitralnego wykluczenia organizacji, która działa sprawnie, zaufanie budowała latami, a dziś zostaje wykluczona bez słowa wyjaśnienia, w dodatku z pominięciem elementarnych zasad tworzenia ładu publicznego. Nie ma na to naszej zgody – nie tylko w imię lojalności wobec jednej instytucji, ale przede wszystkim w obronie uczciwego systemu i twórców, którzy go współtworzą.
Dlatego w imieniu środowiska naukowego apelujemy o:
- przywrócenie Stowarzyszenia KOPIPOL do grona organizacji uprawnionych do poboru i podziału opłat wskazanych w rozporządzeniu,
- przywrócenie pluralizmu i równowagi w zarządzaniu prawami autorskimi,
- rzeczywiste wysłuchanie głosu twórców, którzy działają na rzecz polskiej nauki, edukacji i innowacji,
- otwarte i rzetelne konsultacje ze środowiskami twórców współtworzących polską naukę.
Polska nauka nie ma wielu narzędzi obrony interesów twórców. KOPIPOL był i pozostaje jednym z nielicznych skutecznych filarów systemu wsparcia naukowców. Jego wykluczenie oznacza nie tylko marginalizację całego środowiska, ale też realne osłabienie systemu, który przez lata udowadniał swoją skuteczność i transparentność.
Proponowane rozporządzenie, jeśli wejdzie w życie, doprowadzi do wykluczenia twórców nauki i techniki z systemu, który współtworzyli. Pozbawi ich realnej reprezentacji. Przekieruje środki publiczne do podmiotów bez przygotowania i wiedzy o specyfice naukowej twórczości. Osłabi zaufanie do całego systemu ochrony własności intelektualnej.
Podpisy sygnatariuszy